Jak się zmusić?

Trening w domu ma wiele zalet: nie musisz nigdzie jechać ani jechać na trening, nie musisz dostosowywać swojego rozkładu zajęć i płacić za dodatkowe usługi klubu fitness. Ale w domu znacznie trudniej jest zmusić się do faktycznego rozpoczęcia ćwiczeń i doprowadzenia zaplanowanego treningu do końca. Potrzeba silnej motywacji, aby znaleźć siłę, by zrezygnować z występu lub zacząć ćwiczyć po wykonaniu wszystkich obowiązków w domu. Oznacza to, że musisz bardzo dobrze zrozumieć, dlaczego postanowiłeś ćwiczyć. Zadaj sobie to pytanie, a odpowiedź zapiszesz na kartce papieru. Musisz mieć dobry powód, w przeciwnym razie bardzo łatwo będzie zawrzeć umowę z sumieniem. Na przykład, dziś jesteś zmęczony pracą, a w zlewie czeka na górę niemytych naczyń, jutro możesz też przełożyć zaplanowaną serię pompek. Ale uwierz mi, jutro znajdziesz jeszcze więcej powodów, by nie ćwiczyć.

Harmonogram ćwiczeń

Zrób harmonogram, a nie tylko trening. Postaraj się zaplanować swoje codzienne obowiązki i zadania w taki sposób, aby zapewnić sobie mnóstwo czasu na sport. Trening na zasadzie resztek - ćwiczysz, kiedy możesz po zakończeniu wszystkich obowiązków - nigdzie cię nie zaprowadzi. Ważne jest również, aby nie przesadzić z tym i odpowiednio ocenić swoje mocne strony. Wyczerpujący trening każdego dnia, wykonywanie ćwiczeń, które nie są przeznaczone dla Twojego poziomu, to droga do frustracji, zmęczenia i porzucenia sportu. Więc zaczynaj stopniowo. Rano trochę ćwiczeń, a wieczorem krótki zestaw do jogi wystarczy, abyś mógł spokojnie zacząć. Nie będziesz przesadzać, ale Twoje ciało będzie stopniowo wpadać w rytm i przyzwyczaisz się do odkładania czasu na treningi domowe. Zaplanujcie nie tylko treningi, ale i czas odpoczynku. Jeśli twój organizm nie miał czasu na wyzdrowienie po wczorajszym treningu, to dzisiaj nie będzie w najlepszym stanie.

Sprawdź promocje w biedronka gazetka.

Wybierz coś, co przyniesie ci radość

Jeśli Twój trening jest bolesny, wyczerpujący i bezradny, żadna ilość motywacji nie pomoże. Jeśli nienawidzisz przysiadów do granic możliwości, nie podkreślaj ich. Wybierz coś, co sprawi Ci przyjemność i rozpocznij domowe ćwiczenia z tą dyscypliną: joga, qigong, elementy crossfitu, ćwiczenia elementarne. Prędzej czy później będziesz chciał trochę odmiany, wtedy możesz spróbować czegoś nowego.

Co stanie na przeszkodzie?

Podczas ćwiczeń w domu będzie ci przeszkadzało absolutnie wszystko. Od telefonu do kota i najbliższych krewnych. Dlatego ważne jest, aby przy rozpoczęciu szkolenia zapewnić sobie niezbędne podciśnienie informacyjne. Oddzwoń, zamknij się przed tymi, którzy chcą twojej pieszczoty lub komunikacji, i nie zwracaj uwagi na inne zewnętrzne czynniki drażniące. W przeciwnym razie dojdzie do następujących sytuacji: będziesz ćwiczyć przez pierwsze 15 minut, trochę się zmęczysz, potem zadzwoni telefon, odbierzesz go i po rozmowie zdecydujesz, że być może wystarczy na dzisiaj. Wygląda na to, że to zrobiłeś, ale naprawdę nie ma sensu.

Czekając na wynik

Trudny moment w motywacji przychodzi, kiedy chciałbyś cieszyć się wynikami, ale nadal ich nie widzisz. Powiedzmy, że ćwiczysz od miesiąca, ale długo oczekiwanych kostek wciąż brakuje. Nie powinieneś zrezygnować z tych bezużytecznych ćwiczeń, bo są bezużyteczne? Odpowiedź jest prosta: jeśli odejdziesz, nic nie osiągniesz, a jeśli będziesz kontynuował i ulepszał, wkrótce zobaczysz pierwsze zmiany. A kiedy to robisz, ważne jest, aby nie odpoczywać i nie poddawać się, ponieważ najtrudniej jest nie osiągnąć wyniki, ale je utrzymać.
 

Komentarze (0)

Zostaw komentarz

Warto przeczytać