Większość ludzi słysząc słowa “konopie indyjskie” przypisuje im negatywne znaczenie. Kojarzy im się to z używką, która może nieść ze sobą wiele szkodliwych skutków dla organizmu. Nie można jednak zapominać, że jest ona również uznawana za lek, który przynosi ukojenie w bólu podczas przewlekłych chorób. Oprócz tego ma ona swoje zastosowanie w pielęgnacji skóry, dlatego można znaleźć ją również w niektórych kosmetykach. Rodzi się więc pytanie: czy konopia indyjska szkodzi, czy może właśnie leczy?

Konopie indyjskie - właściwości

Konopie indyjskie były znane już wiele tysięcy lat temu. Nasi przodkowie używali ich zarówno do celów rekreacyjnych, jak i leczniczych. Dzisiaj wykorzystuje się je przede wszystkim jako środek znieczulający i przeciwbólowy.

Dowiedziono również, że psychoaktywny związek THC w roślinie spowalnia rozrastanie się guza w mózgu i zapobiega powstawaniu złośliwej odmiany nowotworu. Łagodzą one również objawy stwardnienia rozsianego oraz nerwicy. Używa się je w przypadku przewlekłych chorób, gdyż dają ukojenie w bólu i sprawiają, że człowiek chociaż na chwilę czuje się lepiej. Uznaje się, że THC obniża ciśnienie śródgałkowe, łagodzi stany wymiotne i drgawkowe oraz może chronić mózg przed efektami starzenia.

Wyciąg z konopi indyjskiej można również znaleźć w kosmetykach. Jego działanie antybakteryjne i regulacja wydzielania sebum sprawiają, że jest częstym składnikiem kremów dla skóry trądzikowej. Ma również działania natłuszczające, dlatego sprawdzi się dla wszystkich mających problem z przesuszoną skórą. Łagodzi również podrażnienia i zmniejsza zaczerwienienia, a także przywraca równowagę hydrolipidową naskórka.

Konopie indyjskie - nasiona

Nasiona konopi są bardzo dobrym źródłem białka, witamin i składników mineralnych. Zawierają dobrze zbilansowaną ilość składników takich jak kwasy od omega-6 do omega-3 oraz 10 aminokwasów. Należy jednak rozróżnić, że nasiona, które można kupić w sklepach w dziale z biożywnością nie są nasionami marihuany. Jest to konopia siewna, która jest legalna i znajduje zastosowanie w przemyśle farmaceutycznym i leczniczym.

Nasiona konopi indyjskiej można kupić zarówno w sklepach, jak i przez internet. Posiadanie nasion jest zgodne z prawem, jednak należy pamiętać, że uprawa tej rośliny jest nielegalna i podlega karze grzywny lub pozbawienia wolności.

konopie indyjskie uprawa

Konopie indyjskie - uprawa

Uprawa konopi indyjskiej jest legalna tylko w niektórych krajach. W Polsce według artykułu 63 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za uprawę i zbiór konopi indyjskich grozi kara 3 lat więzienia. Jeżeli decydujemy się na jej hodowlę w miejscach, które na to pozwalają, musimy zwrócić uwagę na kilka czynników.

Najważniejszy w procesie uprawy konopi indyjskich jest dobór odpowiednich nasion. Tak jak w przypadku innych roślin należy zwrócić uwagę na czas kwitnięcia oraz zbiorów. O uprawy trzeba dbać podlewając rośliny rzadko, ale obficie. Ważny jest również okres, w którym sadzimy konopię. Wszystkie te czynniki mają wpływ na to, by nasze plony były jak najbardziej owocne.

Jak rozpoznać konopie indyjskie?

Konopię indyjską możemy spotkać w trzech różnych formach. Jedną z nich, tę najbardziej popularną stanowią pocięte, suche liście i kwiaty. Istnieją dwie odmiany konopi, mianowicie Cannabis Sativa i Indica. Pierwsza pobudza, druga zaś relaksuje i rozluźnia. W zależności od danego rodzaju, ich wygląd może się nieco różnić. Jak więc rozpoznać konopie indyjskie? Faktura ich liści może być gładka lub szorstka, a kolor  przybiera barwę zieloną, brązową lub mieszaną. Zawartość THC w suszu sięga od pół do pięciu procent.

Kolejną formą tej rośliny jest haszysz, który formą przypomina niewielką kostkę zbudowaną z żywicy krzewu konopi. Przeważnie jest on koloru jasnobrązowego, czasami jednak można spotkać go również w barwie czarnej. Stężenie THC w tej formie konopi wynosi od dwóch do dziewiętnastu procent.

Ostatnią postacią, w jakiej występuje konopia, jest olej haszyszowy, który powstaje przez rozpuszczenie np. eterem żywicy konopi. Wygląda jak gęsty płyn o barwie od żółtego do czarnego. Olej haszyszowy zawiera THC o stężeniu od 10 do 30%.

Materiał partnera zewnętrznego, skunk24.com

Komentarze (0)

Zostaw komentarz

Warto przeczytać