​Częste i długotrwałe przebywanie na słońcu bez odpowiedniej fotoochrony, zaburzenia hormonalne, stany zapalne i nieprawidłowa pielęgnacja cery trądzikowej to najczęstsze przyczyny pojawiania się ciemniejszych, nieestetycznych plam na skórze. Domowe rozjaśnianie przebarwień to proces długotrwały, jednak przy systematycznym zastosowaniu dermokosmetyków, zawierających składniki aktywne ograniczające syntezę melaniny (barwnika skóry) oraz złuszczające, można osiągnąć zadowalające efekty bez drogich zabiegów w salonie kosmetycznym lub gabinecie dermatologa.

Jak powstają przebarwienia?

Przebarwienia pojawiają się na skórze w wyniku nadprodukcji melaniny (naturalnego barwnika skóry) lub nieprawidłowego rozmieszczenia tego pigmentu. Czynniki temu sprzyjające, takie jak ekspozycja na promieniowanie słoneczne, zaburzenia hormonalne, powstawanie zmian zapalnych skóry, wyciskanie niedoskonałości czy stosowanie zbyt agresywnie złuszczających kosmetyków w okresie letnim, w połączeniu z nieodpowiednią ochroną przeciwsłoneczną prowadzą do pojawienia się na skórze widocznych brązowych plam. Przebarwienia, które często występują u kobiet w ciąży oraz w okresie po urodzeniu, są wynikiem jednoczesnych zmian hormonalnych w organizmie oraz oddziaływania promieniowania słonecznego. Nazywa się je melazmą lub ostudą. Do powstania przebarwień skóry może dojść również na tle innych zaburzeń hormonalnych, np. w przebiegu chorób autoimmunologicznych tarczycy, terapii hormonalnej (w tym antykoncepcji), a także w trakcie przyjmowania leków lub suplementów uczulających na światło.

Zapobieganie kluczem do skóry bez przebarwień?

Najważniejszym elementem walki z przebarwieniami jest odpowiednia fotoprotekcja, na którą składa się nie tylko codzienna aplikacja kremu z filtrem UV, ale również unikanie długotrwałego przebywania na słońcu. W trakcie lata najlepiej unikać wychodzenia bezpośrednio na słońce pomiędzy godziną 12 a 15. Kosmetyk zawierający filtr UV należy stosować przez cały rok, bez względu na intensywność nasłonecznienia, na odsłonięte części skóry, w tym w szczególności na twarz jako ostatni etap pielęgnacji. W przypadku skóry twarzy najlepiej stosować filtry z najwyższym współczynnikiem SPF 50/50+. Wystarczająca ilość kremu z filtrem, która ochroni skórę twarzy i szyi, odpowiada 1/4 łyżeczki, czyli 0,8–1,25 ml (zgodnie z zasadą 2 mg/cm2 skóry), bądź ilości nałożonej wzdłuż dwóch palców: wskazującego i środkowego. Na wakacjach, spędzając dużo czasu na świeżym powietrzu, krem należy reaplikować co 2 godziny lub po każdej kąpieli i wytarciu się ręcznikiem. Na co dzień, gdy większość dnia spędzamy w budynkach, ten czas można wydłużyć do 3–4 godzin. Aby uniknąć zniszczenia makijażu w ciągu dnia, można zastosować mgiełkę lub puder kompaktowy zawierające filtry. Wybierając odpowiedni filtr chroniący przed promieniowaniem, warto dobrać go do rodzaju cery. W przypadku cery mieszanej i tłustej dobrze sprawdzą się filtry żelowe lub na innym lekkim, niezapychającym podłożu, zarówno fizyczne, jak i chemiczne. Do cery naczyniowej najlepiej stosować filtry fizyczne, które nie będą dawać efektu rozgrzania skóry.

Co powinny zawierać kosmetyki niwelujące przebarwienia?

Składniki aktywne najczęściej występujące w dermokosmetykach rozjaśniających przebarwienia skórne to: kwas azelainowy, alfa-hydroksykwasy (tzw. AHA, np. jabłkowy, cytrynowy czy mlekowy), kwas fitowy, kojowy oraz witamina C i arbutyna. Ich działanie opiera się na mechanizmach ograniczających wytwarzanie melaniny oraz na działaniu złuszczającym. Regularnie stosowane serum z witaminą C nie tylko zadziała mikrozłuszczająco i rozjaśniająco, ale także fotoprotekcyjnie, ograniczając negatywne skutki oddziaływania wolnych rodników, które powstają w komórkach skóry pod wpływem promieniowania UV. Dermokosmetyki zawierające witaminę C warto stosować przez cały rok zarówno w postaci serum, jak i kremów lub masek. Pozostałe składniki aktywne, ze względu na silniejsze działanie złuszczające, najlepiej stosować w okresie jesienno-zimowym, nie zapominając w tym czasie o codziennej aplikacji kremu z filtrem – ostatnim kroku porannej pielęgnacji. Wyrównaniu kolorytu cery mogą przysłużyć się także wykonywane około 2 razy w tygodniu wszelkie peelingi mechaniczne, kwasowe i enzymatyczne przeznaczone do domowego użytku. Powierzchowne przebarwienia często znikają same po około 28 dniach. W tym czasie dochodzi do wymiany wszystkich warstw naskórka, jednak wszelkie działania złuszczające przyśpieszają ten proces. W przypadku, gdy dermokosmetyki do pielęgnacji domowej (które można kupić w drogeriach i aptekach) nie dają pożądanych efektów, najlepiej udać się na konsultację do lekarza dermatologa lub kosmetologa, który na podstawie analizy głębokości powstania przebarwień dobierze odpowiednie zabiegi, np. z wykorzystaniem lasera.

Artykuł sponsorowany

Komentarze (0)

Zostaw komentarz

Warto przeczytać