Zabieg zapłodnienia pozaustrojowego nazywany powszechnie procedurą in vitro, dla wielu par z problemem niepłodności jest często jedyną szansą na zajście w ciążę. Jaka jest jego skuteczność?

Jaka jest skuteczność zabiegów in vitro?

Szacuje się, że średnia skuteczność in vitro w Polsce wynosi 35,2 proc. To więcej niż dla całej Europy, gdzie wskaźnik ten jest równy 29,9 proc. Za Polską, w czołówce krajów o największej skuteczności przy zapłodnieniu in vitro uplasowały się:

  • Hiszpania - skuteczność na poziomie 34 proc.,
  • Wielka Brytania - 30,1 proc.,
  • Niemcy - 28 proc.,
  • Włochy - 21,1 proc.

Średnia skuteczności in vitro mierzona jest jako stosunek liczby uzyskanych ciąż klinicznych, tj. potwierdzonych w toku przeprowadzonych badań ultrasonograficznych, do liczby zrealizowanych zabiegów transferu zarodków do macicy kobiety.

Od czego zależy, czy zabieg in vitro zakończy się sukcesem?

Nie każda para przy pierwszym zabiegu in vitro na pewno zajdzie w ciążę. Skuteczność nie jest niestety stuprocentowa i zależy od wielu czynników. Duże znaczenie ma sytuacja medyczna pacjentów, powody niepłodności, wyniki przeprowadzonych badań kwalifikacyjnych, a także wiek kobiety. Istotne dla zwiększania skuteczności metody zapłodnienia in vitro są:

  • doświadczenie lekarzy przeprowadzających zabieg,
  • tryb pracy laboratorium embriologicznego,
  • procedury jakości, jakie stosowane są w danym ośrodku.

Każda para przystępująca do programu in vitro, jest szczegółowo informowana o rzeczywistych rokowaniach dla swojej indywidualnej terapii. Lekarz przekazuje takie informacje po przeprowadzeniu drobiazgowej diagnostyki obojga partnerów,

Za ciekawostkę można uznać fakt, że w pewnym stopniu na powodzenie zabiegu in vitro wpływa pozytywne nastawienie pacjentów. Potwierdzeniem niech będą przeprowadzane wielokrotnie badania naukowe. Dlatego tak ważne jest, aby kobieta poddawana zabiegowi in vitro mogła liczyć na pełne wsparcie ze strony partnera, najbliższej rodziny i przyjaciół. Jeśli jej tego brakuje, to być może dobrym rozwiązaniem byłaby rozmowa z psychologiem, który pomoże poradzić sobie z silnymi emocjami, które zawsze towarzyszą zabiegom zapłodnienia pozaustrojowego.

 

Materiał zewnętrzny

Komentarze (0)

Zostaw komentarz

Warto przeczytać